plan dla

dzięki Crewliq! Rzaba,a mozesz mi wysłać plan na odwodnienie? wiecie co, mam mega kryzys formy. niby wychodzę dla zabawy, ale problem w tym, że boję się, że przy tych bikiniarach będę po prostu za tłusta. na brzuchu mam nadal dosyć grubą fałdę, więc ratuje mnie tylko mocne napięcie brzucha

Świeta, świeta i po świętach, Plan treningowy zrealizowany, ale same święta, czyli niedziela i poniedziałek były mało aktywne, pełne żarcia. Czyli jak co święta, przesadziłam i teraz będe ponosić konsekwencje. Z jednej strony nie miałam większego wyboru, co ląduje na mój talerz, bo to ja jestem gościem i to przez cały dzień. Żeby zjeść „czysto”, [...]

[...] ciągle coś podjadałam, ciągle czegoś mi brakowało. no ale nie było żadnych przegięć czwartek: DT. ch**owo mi się ćwiczyło. kompletnie nie miałam natchnienia. poza tym, plan 3x w tygodniu trening jest dla mnie niesatysfakcjonujący. i mam wrażenie,że się na tym utuczę, bo to za mało ruchu na mój apetyt. daję mu czas do grudnia (bo liczę, że [...]

[...] razie nie podobają mi się te wymiary no, także dziś taki DT niespodzianka.miałbyć rest,ale odwołali mi zajęcia to sobie poszłam dla świętego spokoju w zasadzie to niby mam plan, ale już zaczynam robić freestyle.. 1. chin up 4x85 5cc+3guma/5cc+3guma/4cc+4 gumaa/3cc+5guma(bo już mi się w zasadzie nie chciało) 6cc+2 guma/6cc+2guma/5cc+3guma/4cc+3 [...]

No dupy nie urywa ten trening - jak dla mnie to chaos. I najgorzej, że tak jak piszesz - nie zaplanowany chaos. Wiesz bo to najpierw trzeba ocenić sylwetkę i ustalić co trzeba poprawić, co jest ok, czy są jakieś dysproporcje itp. - i na tej podstawie buduje się plan treningowy. Po co np. poświęcać cały dzień na łapy - jeśli w danej konkurencji one [...]

Świeta, świeta i po świętach, Plan treningowy zrealizowany, ale same święta, czyli niedziela i poniedziałek były mało aktywne, pełne żarcia. Czyli jak co święta, przesadziłam i teraz będe ponosić konsekwencje. Z jednej strony nie miałam większego wyboru, co ląduje na mój talerz, bo to ja jestem gościem i to przez cały dzień. Żeby zjeść „czysto”, [...]

REDUKCJA WEEK 1 15.02 - 22.02 No w końcu dostałem plan i mam co pisać i relacjonować %-) Nie będę podawać dokładnych szczegółów bo nie wiem czy sobie życzy, ale co nieco napiszę. DIETA: DT: 250B 400W 50T DNT: 250B 250W 80T Mam liczyć po prostu w Fitatu czego mega dawno nie robiłem %-) TRENING: PUSH 1 PULL + BICEPS LEGS 1 OFF PUSH + UPPER BACK [...]

[...] 3x20 cc cc cc cc cc 6. Plank 5x30sec cc 10serii cc 10serii cc 10serii cc cc Komentarz: 3 dni takiego treningu to przesada, ale musiałam przesunąć treningi, żeby wyrobić plan tygodniowy - w czwartek po pracy wyjazd do Gdańska na Fit Festival na stoisko SFD. Ale i tak jeden trening będę musiała zrobić w Gdańsku. Dobrze, że się wyspałam (9h [...]

[...] później schudło do wagi sprzed podniesienia kcal i na razie jest constans %-) Trening ukierunkowany na wzrost siły. Jak się skończy aktualna periodyzacja to załączę cały plan treningowy wraz z maksami, jakie osiągnęłam przy nienagannej (tak myślę) technice. Tymczasem chcę się pochwalić wynikami prolaktyny po 4 tygodniowej suplementacji [...]

[...] Dowiedziałyśmy się, że lepiej zrobić słabszy trening niż słabszą rozgrzewkę. W dalszej kolejności była nauka podstaw techniki: high pull. przysiadów, wykroków, hip thrust i plank. Trener naprawdę mega. Wszystko wyjaśnił co, dlaczego i jak działa, a nie na zasadzie "tak jest, bo tak musi być". Zderzenie z rzeczywistością było bardzo bolesne i [...]

[...] 5:23:57, 159 tętno średnie, 175 maksymalne, 4184 kalorie, PTE 5.0 i zadowolenie. Plan minimum miałem w głowie na 5:45 (jeśli nie będzie przygód), wykonany, wykonany również plan odległy na złamanie (kiedyś tam) 5:30 w IM 70.3, plan kolejny na tą dyscyplinę to utrzymanie formy, żadnych pogoni za kolejnymi życiówkami, mam już swoje lata i swoje [...]

[...] jednostki treningowe, żeby ustalony cel zrealizować, ale jest tyle zmiennych, że oczekiwanie jakichkolwiek gwarancji jest nieracjonalne. Nawet gdy wszystko pójdzie zgodnie z planem to potem jest start i to co się dzieje na trasie i w naszych głowach :-) Też myślałem, że realizowanie planu nie jest dla mnie, ale nie jest źle... czasem muszę [...]

[...] na prędkość. 01.11 - lekko 20km 02.11 - mocne 5km 03.11 - nic 04.11 - lekki rozbieg plus 5 interwałów po 1 minucie 05.11 - nic 06.11 - mocne 5km 07.11 - nic 08.11 - lekki rozbieg plus 5 interwałów po 1 minucie 09.11 - nic 10.11 - lekkie 2km 11.11 - START A co dalej zobaczymy, jakiś TRI plan treningowy na zimę, ale to muszę ułożyć sam pod siebie.

[...] dotyczących żywienia, chłoniesz wiedzę i jesteś coraz lepszy. Tak jak pisałem - przy Was jestem neandertalczykiem ale mi z tym cholernie dobrze i wygodnie. Nie muszę nic myśleć, przynajmniej w tym zakresie życiowym mam bardzo prosty plan: pływać, jeździć, biegać - nie komplikować :-) Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-01-25 13:55:36

[...] każdy powinien móc sobie pozwolić. Taka godzina to też godzina dla korzyści rodziny bo przecież dłużej w zdrowiu człowiek pociągnie :) ona się na zapas martwi że odbije mi plan z pełnym IM, w tym rzecz że "krzyczy" na zapas. Troche ją rozumie, ale musi też trochę zrozumieć i mnie :) pierwszy raz w życiu staję się "sprawnym" człowiekiem :) albo [...]

Pod warunkiem, że plan jest odpowiedni dla trenującego. Właściwie to i tak decydujące znaczenie ma motywacja trenującego. Czyli psychika - na etapie zawodów przenosi góry!

Sam robię siłownie od czasu do czasu (a teraz praktycznie brak ;)) i na zimę jest plan, żeby coś w tym kierunku porobić. Jedynie co to IMO w triathlonie optymalnie byłoby robić przynajmniej 20 powtórzeń w danej serii, a nie 5. Ale to moja opinia ;) A co do ćwiczeń to jedynie przysiady, wyciskanie stojąc, WL i drążek. Jak dla mnie zestaw idealny ;) [...]

Shadow optycznie może i dużo - objętościowo niewiele, to wszystko plan, który może ewoluować na niższy lvl wszystko zależy od "samopoczucia" ;) wczoraj basen, podzielony na dwie części - pierwsza mocna, co tu dużo pisać, rekordowa dla mnie pod względem prędkości, próbowałbym to dociągnąć do godziny bo siła była, ale mięsień obszerny przyśrodkowy [...]

[...] (a to zagrożenie nie tylko dla Ciebie, ale i postronnych) wiec tu trzeba być bardzo czujnym, lub poprostu nie wyprzedzać :) Wczoraj było trochę kombinowania, najpierw był plan na wody otwarte, rozum jednak szybko go skasował biorąc pod uwagę niską temperaturę otoczenia, potem miał być rower - w drodze do domu zaczęło padać, koniec końców [...]

Właśnie to - zwiększyć ekonomię, przepłynąć na niższym tętnie, zostawić więcej sił na resztę dystansu, wypruć się max dla kilkunastu minut? Bez sensu by to było :) walka na rowerze, a bieg byle udawać, że się biegnie, taki plan.